Izabela Leszczyna objęła fotel ministra zdrowia w rządzie Donalda Tuska. W latach 2013-2015 r. sprawowała urząd wiceminister finansów. Dla posłanki PO jest to pierwsza styczność z ochroną zdrowia, ale Donald Tusk broni jej wyboru, twierdząc, iż szefowa resortu ma potrzebne do tej funkcji „nadzwyczajne kompetencje, empatię i zrozumienie”.
Za nami uroczystość zaprzysiężenia nowego rządu premiera Donalda Tuska. W Pałacu Prezydenckim przysięgę złożył nowy szef rządu, dwaj wicepremierzy oraz wszyscy ministrowie. Tym samym fotel ministra zdrowia oficjalnie objęła Izabela Leszczyna.
Leszczyna urodziła się 3 września 1962 r. w Częstochowie. Ukończyła studia z filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie oraz liczne studia podyplomowe, w tym audyt wewnętrzny i kontrolę zarządczą w jednostkach sektora finansów publicznych na Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. W latach 1990-1996 była nauczycielką języka polskiego oraz opiekunką Samorządu Uczniowskiego. W latach 1996-2007 była konsultantką ds. organizacji i zarządzania oraz pomiaru dydaktycznego i ewaluacji w Regionalnym Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli „WOM” w Częstochowie.
Nowa minister zdrowia jest członkinią Platformy Obywatelskiej od 2003 r., a od 2021 r. wiceprzewodnicząca partii. W latach 2013–2015 pełniła funkcję wiceminister finansów odpowiedzialna m.in. za przepisy podatkowe. W Sejmie VIII kadencji była członkinią Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, zaś w Sejmie IX kadencji wiceprzewodnicząca Komisji Finansów Publicznych.
Donald Tusk o nowej minister zdrowia:
– Moje doświadczenie mówi, że kluczową sprawą w ochronie zdrowia jest mądre dysponowanie finansami publicznymi. Wielu sądziło, że przyszła minister, Pani poseł Izabela Leszczyna będzie odpowiadać za finanse. Finanse, pieniądze publiczne, które są i będą w jeszcze większym stopniu w ochronie zdrowia, to budżet średniego państwa w Europie. Wymaga to nadzwyczajnej kompetencji, empatii i zrozumienia – mówił we wtorek premier Donald Tusk.
Środowisko medyczne oczekuje, że nowa minister zdrowia postawi na mądrych doradców, znających realia polskiego systemu zdrowia. O powodzenie misji Izabeli Leszczyny jest za to spokojny nowy premier:
– Nie ma zasady, żeby ministrem zdrowia był lekarz. Ministerstwo Zdrowia to jest przede wszystkim zarządzanie gigantycznym budżetem. Chcemy mieć lekarzy w szpitalach, a do zarządzania od strony finansowej potrzebujemy ludzi, którzy mają niemal kompetencje ministra finansów – mówił w piątek podczas konferencji prasowej Donald Tusk.